O kurde, co sie stalo z poziomem acetonu?! Chyba cos zezarlem, ale co? Nie jadlem zadnych wegli, posilki 2, ostani okolo 14! Juz chyba wiem! Zjadlem cream & chive - i pewnie jakis duren dodal tam albo cukru albo jakiegos slodzika ;( A skladu nie czytalem ;( Mam nauczke - ZADNYCH, absolutenie ZADNYCH gotowych dan/sosow.
Pozatym dzis byl bardzo intenstywny dzien. Wstalismy troche poznie niz normalnie - spanie do 9 rano to luksus na ktorymu mozna sobie tylko pozwolic w weekdend ;)
Z samego rana, zaraz po sniadaniu sprobowalem sie wcisnac w moja kurte & spodnie - wciasnac sie wcisnalem ale pare kg jeszcze brakuje zeby bylo wygodnie w kurtce a do spodni brakuje mi jeszcze z 10kg - najwyrazniej mam duza murzynska dupe :|
Pozniej byly obowiazki domowe a od poludnia juz same przyjemnosci ;) Najepierw pojechalem sie przejechac na moto ~ 4h ;)
Wieczorem zabralem zabawki i pojechalem pare km od domu - poczatkowo mialem plan zeby pojsc pieszo ale robi sie szybko ciemno a nie chcialem przegapic ostatniego slonca - co z tego wyjdzie bede wiedziec jutro bo dzis juz padam na twarz i nawet nie bede ogladac materialu ;)
W drodze do domu zrobilem jeszcze zakupy - i juz po zachodzie slonca skoczylem jeszcze na spacer - 6.5km - w sam raz bo moj organizm mowi na dzis dosc :D Wiec do jutra!
Wszystkie dane w jednym miejscu tutaj
Waga na dzis: (Withings)
Dzisiejsza aktywnosc (Withings):
Poziom acetonu w oddechu dzis rano:
Jakos snu (Oura):
Gotowosc do dzialania (Oura):
Dzisiejsza aktywnosc (Oura):
Ile zajelo mi napisanie tej notatki: 20 minut.
I to by bylo na tyle. Do jutra!
Piotr Bogusław Seefeld