challenges

A collection of 32 post

Dzien 15/30 — challenge nr 2 — polowkowe podsumowanie

Jestesmy w polowie challengu nr 2 - czas na podsumowanie i poprawki! Policzmy, zalozmy nastepujacy system: 1pkt kiedy wstalem, 0.5pkt kiedy wstalem ale wrocilem dospac - oraz - 0pkt kiedy nie dalo rady wstac ;) Medytacja Tutaj sprawa jest bardzo prosta - 15 na 15 - kazdy dzien udalo sie…

Dzien 1/30 — challenge nr 2 — wstawac przed 05:55 rano przez 30 dni aby pomedytowac i popracowac nad swoimi projektami.

Wstalem dzis o 5.40 rano i od razu poczulem, ze zaluje tego na co sie porwalem - mam nadzieje, ze ten bol bedzie krotki i szybko sie przyzwyczaje do nowego trybu. No ale po co wstawac tak wczesnie jak nie musisz?! Dzis padlo to pytanie co najmniej parenascie razy ;) Odpowiedz jest prost: bo chce…

Dzien 30/30 — challenge nr 1 — mamy to! Dzis na wadze 111.2kg - wiec udalo sie schudnac 10kg w 30 dni!

Udalo sie! Przedwczoraj o tej samej porze szanse na to ze sie “zmieszcze” wygladaly bardzo slabo. Wiedzialem, ze w ostatni dzien musze isc na calosc, spalic tak duzo jak sie da kalorii, spocic jak najmocniej ;) W czasiu lunchu zrobilem pierwsze 10km, zaraz po pracy zrobilem kolejne 10km. I byla…

Dzien 29/30 — challenge nr 1 — jutro rano ostatnie wazenie! Przeszedlem dzis 40.6km - az sam jestem w szoku ze dalem rade ;)

Dzis byl ostatni pelny dzien tego challengu - jutro rano ostatnie wazenie! Zostalo 0.81kg do celu. Dlatego poszedlem (doslownie) dzis na calosc i zrobilem 40.6km - nie wiem czy bede jutro mogl chodzic, ale wiem ze zrobilem wszystko co w moich silach (doslownie) ;) Teraz ide wymoczyc stopy - zeby mi…

Dzien 28/30 — challenge nr 1 — zostaly tylko 2 dni i waga rosnie! Zostalo 1.07kg!

No i sie zesralo! :P Dzis 0.23kg na plusie! Na samym koncu! Szlag by to trafic :P I caly misterny plan w pizdu! ;D Zostaly dwa dni i 1.07kg. Dzis zrobilem sobie dzien odzyskiwania sil a jutro doloze do pieca :D Moze jakims cudem sie uda rzutem na tasme zgubic ten ostatni kilogram. Trzymajcie…

Dzien 27/30 — challenge nr 1 — zostalo 3 dni i 0.84kg z 10kg do zrzucenia! Dzis tylko o 0.03kg mniej :(

Same nieszczescia mnie dzis spotkaly! Albo jade na autopilocie w weekendy i myslenie jest kompletnie wylaczone ;) Waga stoi, no prawie. Dzis tylko o 0.03kg mniej :( Zapomnialem wlozyc Oura jak szedlem spac. A jak juz wstalem to zapomnialem zmierzyc poziom acetonu przed sniadaniem. Oura mowi w…

Dzien 26/30 — challenge nr 1 — zostalo 4 dni i 0.87kg z 10kg do zrzucenia!

Waga dalej leci w dol! Woop woop! :D Wyglada na to, ze gol zostanie osiagniety na czas a moze nawet przed czasem! :) Zjadlem dzis lunch pozniej niz normalnie - o 14 zamiast w okolicy 13 - ale z dobrego powody, bylem na spacerze ;) Przesteganie diety w weekendzik idzie dobrze, jajecznika na…

Dzien 25/30 — challenge nr 1 — zostalo 5 dni i 1.51kg do zrzucenia!

Z nowu jestesmy po dobrej stronie niebieskiej lini - co prawda zapas wynosi ledwo 0.09kg ale lepsze to niz nic! W ogole to cos za dobrze mi ostatnio idzie — a wiadomo — jak za dlugo za dobrze idzie to cos musi sie zesrac — bo porzadek, sprawiedliwosc i balans we wrzechswiecie musi byc. Ostatnie…

Dzien 24/30 — challenge nr 1 — zostalo 6 dni i 2.06kg do zrzucenia!

W koncu spadla dzis temperatura w UK i moglem isc na dluzszy spacerek - a konkretnie to zrobilem dzis 17.7 km :P Waga pieknie leci! Zostalo 6 dni i 2.06 do zgubienia. Dalej jestsmy nad kreska ;( Na dwoje babka wrozyla :P Moze sie udac, a moze sie nie udac! Wedlug mojej sprytnej tabelki moja srednia…

Dzien 23/30 — challenge nr 1 — zostalo 7 dni i 2.93 do zgubienia!

Wlasnie sie zaczyna ostatni tydzien. Zostalo 7 dni - w tym weekend. Teraz liczy sie tylko trzymanie diety i chodzenie na spacerki :) Dzis w koncu spadl deszcz, a w raz z deszczem jest troche chlodniej - z 33 stopdni temperatura spadla na 28 :P Niby mala roznica ale lepiej sie juz oddycha ;) Duzo…

Dzien 22/30 — challenge nr 1 — uff - jest! Nadrabiamy straty! Dzis jest 0.47 mniej! Poziom acetonu w gore! Zostalo 8 dni! Teraz tylko trzymac diete i bedzie sukces!

Z nowu jestesmy w grze! Waga w dol, aceton w gore! Dalej jestesmy w ciemnej dupie jesli chodzi o czas ale byc moze sie uda! Teraz najwazniejsze zeby trzymaj diete! Zostalo tylko 8 dni! Musi sie udac! :D Nie mam zadnych socjalnych obowiazkow w ten weekend wiec utrzymanie strict diety powinno byc…

Dzien 21/30 — challenge nr 1 — waga stoi i to nawet dobrze, bo obawialem sie ze pojdzie jeszcze do gory!

Waga stoi! Pierwsza dobra wiadomosc! :D Poziom acetonu wrocil w okolice gdzie ma byc wiec jutro powinno byc mniej na wadze. W UK caly czas panuje taka parowa, ze ledwo jestem w stanie operowac :P Poszedlem dzis na 2 krotknie spacerki bo dluzsze dystanse jak jest 34 stopnie to zly pomysl. Od dzis…

Dzien 20/30 — challenge nr 1 — plus 0.88kg - tak sie konczy wpieprzacie 3 kawalkow ciasta - aceton ponizej poziomu ketozy — a dzis na dokladne zjadlem jeszcze sunday roast - az mam cykora co to bedzie jutro na wadze.

Ale sobie pofolgowalem w ten weekend - jak jakis nienazarty gowniarz :P Zostalo tylko 10 dni a ja wczoraj: 3 x ciastko 2 x lampki wina 6 x male ziemniaczki gotowane lunch/dinner o 18tej Poziom acetony spadl na lep na szyje rano - 1.7 to stan przed ketoza. Zejdzie kilka dni zanim wejde z powrotem w…

Dzien 19/30 — challenge nr 1 — waga stoi! A jutro rano bedzie dramat na wadze — bo dzis na urodzinach u Anetki zjadlem nie 1, nie 2 a 3 kawalki tortu - btw niczego nie zaluje bo to bym wysmienity torcik! :D

Straszna dzis parowa w UK! Ledwo zyje :P Jesli chodzi o aktualny challenge to dzis mozna uznac za dzien kompletnie stracony. Na spacerze nie bylem - caly dzien ponad 30 stopni na termometrze. Wieczorem bylismy na urodzinach gdzie zjadlem nie 1, nie 2 a 3 kawalki tortu! Bardzo to byl smaczny torcik…

Dzien 18/30 — challenge nr 1 — 0.82 mniej! Ale to chyba przez ten upadl co nawiedz UK w ostatnich kilku dniach! Dzis sie 20tys krokow nie udalo - tylko 19 tys weszlo :P

Dzis bedzie bardzo krotka notatka - do soboty operuje w trybie chodz ile wlezie :) dzis na wadza mniej o 0.82kg oddalamy sie od linii symulacji - to bardzo dobrze - bedzie jakas bufor bezpieczenstwa ;) w sobote NAPEWNO bede jesc jakies ciastko wiec sroda 20tys krokow - DONE czwartek 20tys krokow…

Dzien 17/30 — challenge nr 1 — kolejne 0.76kg w dol! I zrobilem dzis razem 23tys krokow / 19km :D

Dzis bedzie bardzo krotka notatka - do soboty operuje w trybie chodz ile wlezie :) dzis na wadza mniej o 0.76kg oddalamy sie od linii symulacji - to bardzo dobrze - bedzie jakas bufor bezpieczenstwa ;) w sobote NAPEWNO bede jesc jakies ciastko wiec sroda 20tys krokow - DONE czwartek 20tys krokow…

Dzien 16/30 — challenge nr 1 — minus 0.62kg w ciagu 24h! Ledwo - ale znow jestesmy po dobrej stronie tej magicznej linii!

Dzis bedzie bardzo krotka notatka :) od poczatku tego challange-u zrobilem juz 238 273 krokow dzis na wadza mniej o 0.64kg jestemy pod linia, ale ledwo - cos czuje, ze bedzie ciezka walka do ostatniego dnia bez gwarancji na sukces w sobote pewnie bede jesc jakies ciastko wiec dzis, czwartek, piatek…

Dzien 15/30 — challenge nr 1 — nie tak sobie wyobrazalem polmetek - mimo, ze dzis jest mniej na wadze niz wczoraj to przekroczylismy nieprzekraczalna linie! Jaja sie skonczyly — moze byc problem to nadrobic.

To nie tak mialo wygladac! Mialo byc latwo, prosto i przyjemnie! A tu masz! Waga w dol ale za-ma-lo! Przekroczylismy linie symulacji - a teraz jak juz jestesmy w drugiej polowie miesiaca to moze byc ciezko to nadrobic - trzeba pomyslec nad jakims konkretnym planem! Dzis skonczylem slucham ksiazki…

Dzien 14/30 — challenge nr 1 — zaczynam widziec trend! W kazdy weekend lub po nim waga idzie w gore - dzis 0.34kg na plus ;(

Zauwazylem u siebie trend - po kazdym weekendzie waga idzie w gore - musze byc czujny! Raz sie zdarza, ze zjem za pozno a to cos zjem cos czego nie powininem :P W tygodniu w trybie pracy duzo latwiej trzymac zasady - musze nad tym poprawcowac zeby w weekend tez lepiej to wygladalo - problem…

Dzien 13/30 — challenge nr 1 — wlasnie pyklo 50% planu! 2 dni przed czasem! :D

Dzis rano spotkala mnie bardzo mila niespodzianka - minus 0.33 na wadze - wiec wlasnie przebilismy bariere 50% planu! I mamy zapas dwoch dni - zakladajac ze 50% powinno byc w dniu 15-stym. To bardzo dobrze, ze jest ten zapas 2 dni bo dzis zjadlem sunday roast - wlacznie z yorkshire pudding (to…

Dzien 12/30 — challenge nr 1 — acetom w dol, waga w dol! Ale dlaczego spadl poziom acetonu?!

O kurde, co sie stalo z poziomem acetonu?! Chyba cos zezarlem, ale co? Nie jadlem zadnych wegli, posilki 2, ostani okolo 14! Juz chyba wiem! Zjadlem cream & chive - i pewnie jakis duren dodal tam albo cukru albo jakiegos slodzika ;( A skladu nie czytalem ;( Mam nauczke - ZADNYCH, absolutenie ZADNYCH…

Dzien 11/30 — challenge nr 1 — aceton w gore! Waga w dol! I to nie malo - o - 0.79kg! :D

Straszna byla dzis parowa w UK! 33 stopnie! Cale szczescie, ze spedzielm duzo dzis czasu w klimatyzowanych samochodzie :P Wczoraj zrobilem 17km wiec dzis tylko delikatny 7km spacerek. Oura mowi, ze tak trzeba ;D Dzis o 0.79kg mniej - oddalamy sie od czerwonej linii :D Patrzcie jaki mam piekny wykres…

Dzien 10/30 — challenge nr 1 — woop woop! Kolejne 0.64kg poszlo! Dzien 10 wiec 1/3 za nami i 37% planu zrobione! Mamy maly bufor jakby mi znowu przyszla ochota na wpieprzanie ciastek.

Dzis byl dobry dzien. Swietna pogoda, 0.64kg mniej na wadze i poziom acetonu delikatnie wzrosl. To taki dzien kiedy robimy “ile wlezie / ile czas pozwoli” - bo jutro jestem caly dzien w rozjazdach i nie bedzie czasu na spacery i sluchanie audiobookow ;) Zrobilem dzis ponad 17km - i czuje to w nogach…

Dzien 9/30 — challenge nr 1 — poziom acetonu do gory a waga o 0.40kg w dol! Robimy postemy!

Dzis bedzie bardzo krociutko — ale konkretnie! Wydaje mi sie, ze odstawienie mleka w kawie poskutkowalo! Poziom acetonu wzrosl z 2.5 do 4.2 w ciagu 24h! Woop woop! Na wadze rowniez o 0.40kg mniej - nasz prosty plan najwyrazniej dziala! Wykres dalej wyglada dobrze - dopoki jestem pod kreska jestem…

Dzien 8/30 — challenge nr 1 — minus 0.44kg! Znowu poruszamy sie w dobra strone!

Ah co za ulga kiedy dzis rano sie zwazylem i bylo minus 0.44kg na wadze! Uff! Wedlug wykresu wciaz jestesmy “on time & on budget” :D Robiac sobie dzis kawe doznalem olsnienia! Caly czas pilem kawe z mlekiem! I to pewnie dlatego moj poziom acetonu tak wolno sie wznosil! Czlowiek to jednak jest…

Dzien 7/30 — challenge nr 1 — waga znowu rosnie — plus 0.67kg! ;( Ale pierwszy tydzien zamykamy wynikiem minus 2.2kg

Troche sie tego spodziewalem, ze dzis rowniez waga bedzie na plusie — dokladnie 0.67kg na plus ;( Poziom acetonu spadl ponizej stanu keto wiec ciastko, ktorze zezarlem wczoraj dalej jest “w systemie” :D Ale pierwszy tydzien zamykamy dosc dobrym wynikiem i jestesmy dalek pod kreska. Bedzie dobrze…

Dzien 6/30 — challenge nr 1 — koniec chojrakowania - dzis jest 0.60kg na plus "#smuteczek"

Dzis jest o 0.60kg wiecej! Pocieszam sie mysla, ze dalej jestesmy pod kreska i wiem co poszlo nie tak. Poziom acetonu rowniez spadl do 2.5 ;( Dzien zamykamy 20 tys krokow i 1158 kaloriami spalonymi podczas spacerow - czyli 2x tego co wczoraj!

Dzien 5/30 — challenge nr 1 — na wadze 0.87kg mniej! I mamy juz 35% planu wykonane... a dzis dopiero 5 dzien! Zostalo juz tylko 6.53/10kg!

Bardzo przyjemnie sie dzis zaczela sobota - od tego ze na wadze o 0.87kg mniej! Dopiero dzien 5 a juz mamy 35% celu za soba - trzeba bedzie niedlugo zaczac przyjmowac zaklady jaki bedzie koncowy wynik! Tabelka z danymi tutaj Pozniej juz nie bylo tak milo. Od samego rana zona zagonial mnie do…

Dzien 4/30 — challenge nr 1 — Olaboga! Mamy nowy rekord! Dzis jest minus 1.23 kg — zostalo 7.40/10kg

Mamy dopiero dzien 4/30 a 26% planu juz wykonane! Nie bede krakal, ale moze.. byc moze uda sie osiagnac wiecej niz poczatkowo zakladalem!

Dzien 3/30 — challenge nr 1 — mamy dobowy rekord — na wadze o 0.91kg mniej:D Do zrzucenia zostalo 8.63/10kg.

Dzis chyba padl rekord. Lepiej juz nie bedzie! A szkoda. Na wadze jest dzis o 0.91 kg mniej! I to bylo chyba na tyle jesli chodzi o latwe gubienie kilogramow :P Od teraz na kazdy gram spalonej tkanki tluszczowej bede sie musial mocno spocic.

Dzien 2/30, challenge nr 1 - stan na dzis -0.46kg - zostalo 9.54kg :D

To juz drugi dzien! Jak ten czas leci! Jeszcze tylko 28 :D Wczoraj poszedlem zdecydowanie za pozno spac i rano bylem nie do zycia. Do 10 bylem w stanie obserwowac otoczenie tylko jednym okiem.

Dzien 1/30, challenge nr 1 - schudnac 10kg w 30 dni na diecie low-carbs

A co by bylo gbybym sprobowal robic X przez 30 dni? Nie wiem — ale sie dowiem! Mamy 21/07/2020 i nie czekajac do magicznego "pierwszego" zeby cokolwiek zaczac — zaczynam juz dzis! To jest challenge nr 1. Na poczatek cos pozytecznego oraz z czym mam juz troche doswiadczenia — innymi slowy — ide po najnizszej linii oporu ;)